Liga UBL

Podsumowanie

Obie ekipy przystępowały do tego spotkania z bilansem 0:2 i zarówno jedna, jak i druga strona potrzebowała wygranej jak tlenu. Od początku gra była wyrównana, spodziewaliśmy się, że młodzież z Bears mocniej naciśnie od początku, ale tak się nie stało. Lider ekipy – Mateusz Socha przystąpił do tego spotkania spokojnie, a i brakowało energii ze strony Michała Nity.
Mimo tego Niedźwiedzie minimalnie wygrali pierwszą kwartę 14:12. W kolejnych odsłonach „starsza” ekipa Huraganów zaczęła systematyczniej punktować, a wolniejsze tempo spotkania to była dla nich „woda na młyn”
Przed ostatnią kwartą Huragany wychodziły na parkiet przy 7-punktowym prowadzeniu i wiele wskazywało na to, że zanotują pierwszą wygraną. W końcowej fazie spotkania, jednak Bears wrzucili wyższy bieg i wreszcie kilka razy zapunktował Mateusz Socha. Zaczął zarówno trafiać z gry jak i częściej wymuszał faule co skutkowała rzutami osobistymi, gdzie również był skuteczny.
Zabrakło za to tej skuteczności na linii rzutów wolnych popularnemu Osie z Huraganów, który chybił 4 takie rzuty z rzędu i na nic stała się nawet jego trójka oraz debiutanta Bartka Wasińskiego w końcówce spotkania. Pierwsze zwycięstwo, więc ląduje na koncie Bears!