Liga: Liga UBL

Gromada Damian

Sukcesy drużynowe:

Nagrody indywidualne:

Rekordy indywidualne:

  • 8 punktów w sezonie zasadniczym 2024/2025 przeciwko drużynie Bears,
  • 4 zbiórki w sezonie zasadniczym 2024/2025 przeciwko drużynie Tsunami,
  • 2 asysty w sezonie zasadniczym 2024/2025 przeciwko drużynie Bears.

DRAMAT – ŁKSG

Czwartą kolejkę kończyło spotkanie drużyn, które do tej pory nie zasmakowały jeszcze zwycięstwa.
draMAT w tym dniu włączył do składu zeszłorocznego MIP Sezonu Zasadniczego – Oliwiera Jabrzyka (33pkt, 12zb, 8przech.), który z marszu przejął rozegranie drużyny.

Wraz z Tomaszem Michalskim (23pkt, 13zb, 3przech.) wzięli na siebie ciężar prowadzenia gry i zdobywania punktów, dzięki czemu draMAT wygrał pierwszą kwartę 19:15.
Po drugiej stronie ponownie skutecznie za trzy „szył” Denis Perminov (34pkt, 8×3, 11zb, 4as, 3przech.), który przez całe spotkanie trzymał w grze ŁKSG.

W kolejnych dwóch kwartach toczyła się niezwykle wyrównana walka i prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie i na czwartą kwartę z 2 punktowym prowadzeniem wychodziła drużyna ŁKSG.

Na 2min przed końcem sytuacja wyglądało podobnie i obie drużyny zmieniały się na prowadzeniu, jednym punktem, jednak skuteczna końcówka od remisu 61:61 należało do draMATu, który run’em 6:0 zakończył mecz i odniósł pierwszą historyczną wygraną w UBL.

MAT – TSUNAMI

Czwarta kolejka rozpoczęła się od pojedynku panujących mistrzów, którzy tydzień wcześniej ulegli Bears’om – ekipy MAT przeciwko jednej z dwóch niepokonanych drużyn – Tsunami.
Do składu MATu wrócili Piotr Stasiołek, Jacek Kędzia oraz Bartłomiej Frątczak i od razu była widać, ile ta trójka znaczy dla drużyny.
MAT rozpoczął od uderzenia 12:0 i pierwszą kwartę zwyciężyli 24:11. Tsunami, jednak nie miało zamiaru się tak łatwo poddać i kolejne dwie kwarty były dla nich dzięki czemu na ostatnie 10 minut uzyskali 6 punktową przewagę.
W ostatniej kwarcie MAT, jednak wrzucił wyższy bieg. Jacek Kędzia punktował przeciwnika z kontry, a Wojciech Pietrakiewicz odpalił dwie trójki kiedy były potrzebne i odebrał nadzieje przeciwnikom na wygraną.

ABC – ŁKSG

Trzecią kolejkę kończyło spotkanie pomiędzy ekipami ABC oraz ŁKSG.
Faworyci spotkania spod znaku trzech liter po raz pierwszy zaprezentowali nowe uniformy. Nie wiemy czy ich to trochę sparaliżowało, ale weszli w spotkanie dosyć ospale i skuteczność zawodziła. Pierwsza kwarta niespodziewanie dla ŁKSG w stosunku 12:10, a prym wiódł wyrastający na lidera drużyny Denis Perminov (19pkt, 5×3, 7zb.) który w tej części zdobył 8 punktów.
ABC szybko otrząsnęło się z letargu. Dobre wejście z ławki zaliczył Hubert Łagun, który 11 z 17 swoich punktów w tym spotkaniu zdobył w drugiej kwarcie. Pod koszem oczywiście dominował Tomasz Porczyk, który tym razem nie zaczął w pierwszym składzie (13pkt, 7zb. 2bl.).
Na przerwę ABC schodziło z 9 punktowym prowadzeniem. W trzeciej kwarcie faworyci lekko zwiększyli przewagę. Po drugiej stronie ciężko było szukać wsparcia w zdobywania punktów dla Denisa, dlatego bardziej zbilansowany przeciwnik odjeżdżał.
Czwarta kwarta to wyższy bieg po stronie ABC i ostatecznie pewna wygrana 71:37.